Trafiłem do niego przypadkowo , ot tak ktoś powiedział , że taki jest .
Mimo to ,że mieszka gdzieś na uboczu , w regionie określanym jako" polska b" to i tak jego umiejętności przyciągają ludzi z całego kraju a nawet z zagranicy.
Naprawia i konstruuje instrumenty , głównie takie ze strunami w sobie .
Jego dzieła, bo tak trzeba nazwać to co powstaje w miniaturowej pracowni wykorzystują muzycy największego formatu.
Jeżeli kiedyś spotkacie się z laską na której po po przekręceniu paru tajemnych dźwigienek i wyciągnięciu z niej smyczka można grać jak na skrzypcach , pamiętajcie to ten człowiek właśnie to wymyślił
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz